Fotka stara jak śwat, z któregoś z koncertów Mieczy. A propo koncertów to tydzień temu wybrałam się z tą oto Panią, do Od Nowy na koncert Butelki, Harpii, The No-Mads i Killjoy. Towarzyszyli nam nasi najprzystojniejsi mężczyźni... Koncert był baaardzo udany, droga do Vento już mniej... Do dziś nie mogę przeboleć utraty mojego kufla...........
Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku, szczególnie:
* Martę - moją niezawodną towarzyszkę
* Marcina i Frosta - "najsilniejszych" ludzi świata