jedziemy bracie, na spontanie, bez prawka, ja prowadze. uwaga na zakrety, nie zapinaj pasa, bedzie dobrze, pozwol, chce byc dla Ciebie jak aniol stroz, pilnowac Twojego kroku, i zyc dla Ciebie z tym, ze zawsze moge Ci pomoc
dziwne? zaczynam pisac nowa bajke
ale w niej juz nie bedzie smokow.. beda anioly
biale i czarne, wybacz.. do czarnych naleze ja
spokojnie. dla Ciebie ugne zasady gry
a to wszystko po kryjomu
wsiadaj w woz, jest noc ~jedziemy~