Witajcie chudzinki ;*
Jak tam u was zleciał weekend, tzn jeszcze dokładnie nie zleciał , czyli jak leci wam ten weekend ?

Dzisiaj rano wstałam i mi tak ładnie zapachniało. Wchodzę do kuchni, a tam moja mama kremówke robi. mmmm..... Normlanie ślinka zaczeła mi cieknąć. Nie wiem czy się powstrzymam od zjedzenia kawałaka tego ciasta.
Miałam wyskoczyć do kościoła. Umówiłam się z przyjaciółmi, ale jakoś tak się stało, że tam nie trafiliśmy. Poszliśmy sie przejść. Takżde do tej pory bardzo miło spędziałam czas. Jeszcze później wyjdę z moim Kochanym.

Jak narazie to zjadłam samą gratkę (98 kcal) i czekam na obiadek, musz sobie coś nałożyć, żeby rodzice się nie skapneli. Bilansik i ćwiczonka dodam wieczorem. Jak narazie to tyle. ;*