photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 SIERPNIA 2010

Ćwiczymy na bębnach

Okazało się, że sami będziemy musieli - i do tego na żywo - zagrać muzykę do spektaklu, którym zakończą się nasze teatralne pólkolonie. Najpierw musieliśmy poznać wszystkie instrumenty, które przywieźli ze sobą muzycy Kormoranów. Jest ich tyle, że zajęły całą dużą salę w Pałacu Radolińskich. Najwięcej jest tych perkusyjnych, różne bębny i bębenki o dziwnych nazwach, kilka gitar, mnóstwo grzechotek, keybord itd. Artur "Gaja" Krawczyk pokazał nam, że zagrać można na wszystkim. Nawet na krześle, parapecie czy kiliszku napełnionym wodą.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lwt2010.