Ale, Sylwia B. wyjechała, a miałyśmy tyle planów do zrealizowania, Augustów, zamkowa...
I Ula też pojechała :(
Ale, ale powoli dziewczyny się zjeżdżają!!!! :)) Już nie mogę doczekać się spotkania z nimi, rowerów, spacerów, piwkowania i plotkowania :D
Od poniedziałku praktyki, godziny "pracy" są super :) mam nadzieję, że sobie poradzę :)
Jak chciałam tak też się stało. 7 czerwca wróciłam do domku, raz odwiedziałam Olsztyn, napisałam egzamin i wróciłam z piąteczką. Takim sposobem mam 4 (już 3) miesiące wakacji z Pawłem, ale super!