jakieś tam kamerkowe.
fajny w sumie ten poniedziałek... taki jakiś lajtowy, szybko zleciał.
aktualnie się nudzę, zrobiłam ściągi na systemy i czekam na beżowe cudeńka, które będą jutro!!! MMMR!!!!
tak siedzę i myślę... chyba za dużo... ale to nieważne. odpuszczę sobie myślenie, bo w dziwne strony mnie to prowadzi, a tego byśmy nie chcieli, rejczel. ech... zamulam, zamulam, bo? bo deszcz... czerwcowy deszcz. taka pogoda, wręcz depresyjna, melancholijna i jeszcze kilka przymiotników bym znalazła.
KONIEC KOŃCÓW DAJĘ RADĘ.
Thought of all the people, places and things I've loved
you were the one next to me... "