z Zosieńką. :3
no więc tydzień siedze u cioci.
w szkole idzie w miare dobrze. 5 z chemi i 4 z organizacji imprez.
trzeba matmę ogarnąć i na półroczę się przenoszę do lo. mam duzą motywacje :))
czasem mam wrażenie że to wszystko nie ma sensu.
wujek zaraz wraca z pracy. chyba się położe. jestem niewyspana i chyba mnie jakies choróbsko bierze. ehh.
kocham cię mordo.