akurat wtedy kiedy w szkole jest totalny luz muszę być chora -,-
no i ogółem to chyba się pod naszą nieobecność działo wiele wspaniałych rzeczy :D pozdro dla elici ; p
dodatkowo przed chwilą na moim biurku się mucha wywaliła i umiera, chyba. nie chce mi się przepisywac zeszytów i tych pierdół. tak jest nieżywa! : D ale ma jeszcze te pośmiertne tiki nerwowe -,-
i jeszcze będzie trzeba zrobić coś o Japonii na projekt -,- plus 2 prace pisemne na polski i jakieś niby przemówienie na ang. żal. totalnie nie chce mi się i kurka muszę zostać wypuszczona z domu na paradę! ; o