temperatura mojego ciała wynosi 36,5 o więc jest bardzo okej : D tata ciągle narzeka na mój kaszel, na który też chętnie bym ponarzekała, ale nie mogę bo muszę być zdrowa= trzeba mówić, że jest w porządku. a więc szykuję się niezła biba u Kaczki. i nie wiem czy na niej będę -,- ale jak na razie jestem dobrej myśli. plecy mnie bolą, gardło też i kolana ostatnio masakrycznie.
mama jutro rano leci, ja rano nie mogę za dużo kaszleć, jeśli będę kaszleć więcej niż dotychczas to będzie źle. by tego uniknąć faszeruję się jakąś herbatą z cytryną, miodem i sokiem malinowym.
dodatkowo muszę powiedzieć love zbr <3333
o fak. przypomniało mi się, że Ania ma w łazience na ścianie na kafelkach zebrę. możliwe, że jest to obrazek, ale wiem, że z zebrą