Tak, wiem. Jestem kolejną osobą, która będzie pisała o tym jak jej smutno i przykro, że TO się już kończy. No ale cóż tak to czasem bywa. Ci ludzie z którymi spędziłam tyle czasu zostaną teraz pewnie tylko łzawym wspomnieniem. Niektórych może spotkam w nowej szkole , ale większość pójdzie swoją drogą. . Ci ludzie swoją zajebistością wykraczali poza granice mojej wyobraźni. Ich szalone pomysły tak barwnie urozmaicały moje życie ! Zgadzam się z Moniką, byli i są jak rodzina. Wielka, kochająca i ciepla. Tak trudno będzie mi się przyzwyczaić do nowych twarzy, zachowań. O ile z Karoliną i Moniką mam nadzieje zobaczyć się w liceum, o tyle nie wiem jak przeżyję bez Damiana. Pewnie z nadmiaru pieniędzy mi odbije - to w końcu On, swoim żebraniem na ' picie ', kontrolował stan  grubości mojego portfela. No i jeszcze całą  ta banda. Filip, który zawsze potrafi/ ł mnie skutecznie i wkurwić i rozśmieszyć, Maks mówiący WYŁĄCZNIE głupoty, Michał który nigdy nie ma dla mnie pieniędzy i Karol, mój osobisty fryzjer, lubujący się w obcinaniu mi włosów i podpalaniu spodni na chemii. A no i Szymon pierdolący mi o anime i swoich japońskich opisach i Robert nie lubiący Kasi prawie tak samo jak ja. I sama Kasia, o której chyba niczego pisać nie trzeba. O i jeszcze  Lidka i Klaudia i Olga-  ŚWIIIIRY ! Macieje z Oliwierem i ich obsesja na temat Second World War. Kaszyn który nie chciał robić ze mną prezentacji. Baker, który hmmm... ukrywa się . Bolo znający z imienia i nazwiska każdego zawodnika NBA. Tomki, czyli w niczym do siebie nie podobne bliżniaki. Solar którego wywiało do Porkomu i Karolina, którą wywiało do 1.I jeszcze Karol, któremu zawsze zazdrościłam że chodzi na obiady ! Mimo że często się kłóciliśmy i sprzeczaliśmy zawsze wszystko dobrze się kończyło. Btw, mam nadzieje że i tym razem tak będzie Karolino. Nauczycieli również będzie mi strasznie brakować - pani S. dostająca orgazmu słysząc ' Dzień dobry ! ', pan M. dla którego wszystko jest do dupy, pan M.'  panicznie bojący się swoich uczennic no i cała reszta. Na tym jutrzejszym ' Ale to już było... ' będę ryczeć jak bóbr i nie wstydzę się tego bo będę żegnać tylu wspaniałych ludzi, że nie możliwe byłoby powstrzymanie się od łez. Będę chuba już kończyć ten nużący, pewnie dla wielu z Was, wywód. Chciałabym jeszcze kiedyś spotkać się z Wami w tym składzie- będę dążyć do organizacji jakiegoś zjazdu klasowego !

KochamWasWyPojebaneCzubki. !

Lucyna.

Lushin.

Evolution.

Revolution.

Luc.

Katy Perry.

Luśka.