czyżby to ostatnia notka.?!
sobota jednak była przypałowa.
dzwonienie i robienie z kogoś jaj .
to jest to co my lubimy xd
najlepszy był dziadek jak się pytaliśmy czy dodzwoniłyśmy się na tel. zaufania.
hehe . ;) niezła rama z niego była.
później jakoś o 19 . Już nie było tak zabawnie. -.- kurczę.
ale to co się stało to masakra.!
heh . xd boje sie normalnie ej lachy wy tak samo c;nie.? ;p
jutro jadę do Zielonej Góry . Mam karę na wychodzenie z domu ;P
e tam luzik przeżyje.
od jutra aż do środy bez kompa znów.
łee ;( ale niech to szybko zleci.
jutro niedziela.
hehe . oj oj Oliwerku .<3
Kamilos mój oczywiście pierwsze miejsce <3 !;*
po za tym czy jakieś plany na niedziele.
chyba tylko zielona góra.
a i bym zapomniała jutro czeka mnie nauka piosenki na francuza ;/
nienawidzę tego ;(
dobra mykam już ^^
dobranoc :*
Chcę prawdy a za dużo słyszę bajek.
Poza rzeczywistością.
<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3