jak widać na załączonej fotografii panuje zima, sroga zima, zamrażająca serca, śnieg zasypuje po mału mój umysł
zima na zewnątrz, zima w sercu, uczucia zamarzły następnie powstała z nich kałuża, kałuża łez
woda paruje, łzy wysychają, zostaje suchy plac czekający na zagospodarowanie
proszę Cię serce nie rozpuść się wraz ze swoją pozorną, lodową otoczką
nie chce zostać Królową Śniegu
mimo ,że czuję czasem jakby odłamek zwierciadła i moje serce zadrasnął, jednak w pobliżu Gerdy brak
obejrzałam dziś odcinek mojego ukochanego serialu
nie muszę chyba nawet mówić, że Blair i Chucka kocham bardziej niż (nawet) siebie
jednakże trochę się rozczarowałam, zazwyczaj podczas oglądania płaczę, a dziś nic a nic
podobała mi się j scena pod koniec w której Chuck dostał od Blair ciasto
ile może wyrażać najzwyklejsze ciasto
"just because we can't be friends
doesn't mean we aren't"e..
tak właśnie jest. nie mogę zagwarantować, że będzie, a nawet miewam chwile wątpliwości
nie lubię zimna, ale zimą najlepiej mi się śpi
z miłości do ciepłej kołdry
nic mi się nie chcę, postanowiłam że odzwyczaję się od internetu jednak idzie mi to opornie
jutro już piątek, prawdopodnie weekend w ciepłym domu
czuję się jak bohaterka filmu
gdzie jest więc mój happy end?
słucham starej(najlepszej) muzyki i nadal wydaje mi się, że mimo wszystko ten świat który mnie otacza film przypomina
ilość moich marzeń właśnie się powiększyła
drażni mnie , że przez praktycznie miesiąc odpocznę od mojego hobby
czas popracować nad duszą
lekkie wyciszenie chyba nikomu nie zaszkodziło
powiedziałam dziś, że tu napiszę, więc no
czas poszukać magii, czegoś co w będzie prawdziwe i piękne
+w gruncie rzeczy lubię dziś, ale wierzę w lepszą przyszłość
nie mówcie ,że nie zasługuje
you know you love me, w głebi duszy, na swój sposób