oh, boy.

CHCĘ WAKACJE, LATO, SŁOŃCE I CUDOWNĄ POGODĘ!

praca, praca, praca. nie mam nawet czasu żeby tutaj pisać. Pracuję na pełych obrotach, wreszcie! Co jak co, ale za tą pracą w cudownej atmosferze tęskniłam. Od mojego poniedziałkowego powrotu do biura pracowałąm przez 3 dni od 7-18 a jeszcze do domu przynosilam prace, dziś wyjątkowo byłam w domu około 15.

Wtorkowe spotkanie, jak i środowe nie wypaliło, ze względu na natłok pracy, niestety.

to teraz moje życie z innej strony./ / / / /

WALENTYNKI. Tak, dla wielu z nas to jest czas miłości, szczęśliwy dzień w  roku, dla par. Jak widzę te serduszka czerwone, prezenciki typowe jak na to święto, baloniki etc, to szczerze mówiąć mam dość, no ale coz. Niech każdy kto chce swietuje soja milosc, chociaz z mojego punktu widzenia ten przepych jest troche przesadny. ALE, ALE, ALE. W tym roku z przyjaciółmi bez drugiej połóki postanowiliśmy też swiętować 14 lutego, a jak wspomnialam juz w poprzednim wpisie.

WIEC LUDZIE: KOCHAJCIE SIĘ, JEDZCIE, I RÓBCIE DZIECI!

Apropo's dzisiejszego dnia-TŁUSTY PIĄTEK. Ja od rana świętuje i właśnie zadawalam pączusiem własnego wypieku.

Może jutro napisze coś znów, kto wie.

buziaczki ;** .