jeszcze trochę i będziemy świętować.
oczywiście miesięcznikami ;D
bo coż jest lepszego
od uczczenia niecodziennego święta jakim jest zaliczenie roku
wraz z innymi społecznymi męczennikami zmaltretowanymi przez system edukacji (czyt. studentami)? :)
taka puenta na koniec:
już wiem, dlaczego mówi się, że okresu studiów się nie zapomina :)