Cisza.
Środek nocy to pora paranoików, złych snów i ostatnich imprezowiczów, lunatyków i myślicieli, spadania z łóżka i siadania wśród pustych krzeseł. To czas duchów, szklanek zimnej wody i przebudzeń w mokrej trawie.
Środek nocy to pora ucieczek, CISZA! CISZA TAM!
Zza okna spoglądały na nią stojące sztywno drzewa, które otulone gęstym mrokiem wydawały się być bielsze niż za dnia. Patrząc na nie miało się wrażenie, ze gracz, nie mając pojęcia o zasadach niedbale poustawiał je na przemian, to na czarnych, to na białych polach szachownicy. (cdn 2day)