Takie tam na fizyce .
Nie miałam pojęcia , że aż tak zacznę poprawiać się w nauce . Jak na razie lecę na samych 4 i 5 . Myślę też nad olimpiadą z polskiego , żeby się trochę wykazać . Może w tym roku paska nie będzie , ale chcę pokazać, że jednak coś potrafię. W poniedziałek 3 kartkówki , sprawdzian z francuskiego i z matmy . Ciekawie ... Ale jakoś dam radę . Miałam jeszcze chodzić na kółko fotograficzne , ale wątpię , że pójdę , mam za dużo spraw na głowie , nie mam po prostu na to czasu , a bardzo chciałabym pójść ;/
Co jeszcze ?
Trochę się dzisiaj pojebało .. Ale mam nadzieję , że jakoś to naprawię..
Żurka nie widzę od 2 tygodni , dzisiaj wyjechał w góry . Szkoda trochę , chciałabym się z nim spotkać .
Jutro raczej nic ciekawego nie będę robiła , może z kimś wyskoczę na plac .
Hm , no to chyba na tyle .
Miłego weekendu .
Miał tego dość, w niebo skierował oczy
Ona tam była i kazała mu skoczyć
Zrobił ten krok, już dawno chciał się zabić
Tego nie da się naprawić .