Koniec. To była moja ostatnia próba, musiałam być pewna że nie da sie nic zrobić. Jutro urodziny Magdy, coś jej się wymyśli, coby pustaki żółć zalała. I pierwszy raz nie przepierdolilam całego kieszonkowego od razu. Sukces.. uczę się fizyki, jutro na 7 do szkoły, a potem siedzę i się nudzę do 8.50 . Shade.