jej, znowu nie byłam tu z milion lat.
dużo się działo, ale teraz chyba jeszcze więcej ....
przeglądam różne oferty ciuchów DIY i chyba na coś się zdecyduje ;>
więcej takich dni bez nauki i zadań !
jutro dobry poranek przed egzaminami z polaka i noc biologów z moim mądrym mózgiem .
a w niedziele WOŚP <3 Nareszcie się doczekałam i w tym roku także wezmę udział.
poniedziałek sanki i tradycyjnie herbatka lub czekoladka u mnie :)
wtorek jak się uda lodowisko i trzeba poszukać prezentu dla mojego małego mężczyzny Wojtusia <3
+ już niedługo wyprzedaże w bonarce i trzeba szukać kafli na piec, huhu
drewutnia sama się nie wybuduje
i ferie uważam za rozpoczęte (chociaż nie wspomne jak tragicznie wygląda tydzień po feriach)