wczorajszy i dzisiejszy dzień w 100 % najlepsze <3
wczoraj świątniki, potem powrót by załatwić pare spraw do domku
i potem tylko pukanie do drzwi magdy i " jedzemy do myślenic? " " tak, tylko wezme kase"
nie lubię tego, że o 20 już wszystko pozamykane, ale deser na ławeczce mniam ! <3
potem takie tam robienie o 23:00 babeczek.
pudło lodów, babeczki, Magda i Ps: Kocham Cię - stan idealny.
Dzisiaj jeszcze oglądałam sobie końcówkę filmu - poryczałam się. Są takie filmy które idealnie pasują do naszego życia....
a dzisiaj ? miałam się pakowac, ale coś mi nie idzie.
ale dzięki pewnej sytuacji znowu potwierdzają sie slowa :
nigdy nie poddawaj się <3
i to by było na tyle mojego pierdolenia, dziękuję dobranoc.