Wybaczcie, innych zdjęć nie mam.
A jeżeli to jest zabawa ---- pomyślała ---- jeżeli on tylko dalej gra swoją rolę?
Mówił przecież do mnie tak, jak Romeo do Julii.
- To nie jest zabawa. Justynko, ty po prostu jesteś moją Julią - wyszeptał jej do ucha,
jakby znał jej wątpliwości. - Jak to się stało, że do tej pory nie wiedziałem o twoim istnieniu?
- Ja też nie wiedziałam, ale czekałam.
- Jestem.
- Jutro też będziesz?
- I jutro, i pojutrze, i zawsze.
< 3 3