W szkole odjebawywowywało nam z Leją. Zwłaszcza po informacji, że zmienili nam nauczycielkę od ang ;DD.
Mihihih. Poza tym to każda przerwa z MOIMI < 3 [Leja, Kinguuś, Zembata, Martuśka, Kejpi, Ola] ;DD;*
Potem w domu nudaaa. O 19 na spontana spotkanie z Pau mą<3.
Hahah, LW. -standardowo. 30 minut czekałam na tą Pałkę. o.o"
W oczekiwaniu na niego dosiadł się Pierek;p potem odprowadziliśmy Pau pod stadion do Kini:*
A co dalej?;> Powrót z trzema debilami ; Cysiu, Pierek i Latara oO" Pierek myknął do domku,
Cysiu na xx lecia, a Latara sie pofatygował i siadł ze mną na rynku ; O
Posiedziane, pogadane, o 20.45 byłam w domu. I gicior. Jutro też tak. ;) Cieszy mnie to;*
Co poza tym? Przy odprowadzaniu Pau kazali mi zmienić dilera oO' Hahahah xDD
Nakurwiałam się ze wszystkiego. ;oo . Ale fajnie było ;) zimno, pokręciły mi się włosy, ale jebać to.
Jest fajnie. Na poniedziałek mam mieć przeczytane 'Syzyfowe prace' ;);DD Łijahejho!:D:D
Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią.
Cienka linia między miłością i nienawiścią.