Tą notkę chcę przeznaczyć dla Pewnej osoby. Mam zamiar napisać ją całkiem na poważnie.;D
Dwa dni temu zaczęłam rozmawiać z jedynym, niepowtarzalnym, wyjątkowo zdolnym Piotrem.
Cud, miód, orzeszki;D Mówię wam!;o
Jedyny- bo chociaż się "użalam" nad sobą i ponoć "DRAMATYZUJĘ" [] gada ze mną po nocach.
Niepowtarzalny- bo Go bardzo zainteresowały moje zapiski HERE, gdyż znalazł dwa zdania o sobie;D i chce czytać dalej, a miał tylko pooglądać zdjęcia, a później pochwalić mnie za to, jaka jestem zdolna ]:->
Wyjątkowo zdolny- ,gdyż zdał Egzamin Maturalny przeeeeepięknie. (tylko dlatego tak mówię, bo tą geografią
mnie zaskoczyłeś;DD)
Kontynuując- miałam pisać z umiarem, więc wychwalać Cię ciągle nie będę. ;D
Ciągle się mnie czepiasz, że czepiam się Twojego wieku ;D Czepiasz się, że mi smutno;p
Czepiasz się, że się nie cieszę z życia i w ogóle na starość chyba się taki zrobiłeś. : (
Nie wiem co mogłabym jeszcze napisać, żeby był ten Twój upragniony UMIAR. ;x
I tak śmieszy mnie zdanie OSIOŁ ZDAŁ :D . Poza tym... mało brakło i bylibyśmy rodziną;D
Nie zaczynając tego OKROPNEGO tematu...;XX
Dziękuję Panu Piotrowi O. ,że pochwalił moją słiiit siostrę ;D I obiecuję już nigdy więcej o Tobie nie pisać ;P
Chciałam spłodzić coś wyjatkowo cudownego, ale o tej godzinie wena mnie opuszcza (a z wypracowań mam zawsze BDB ;D) - to wina tych wyników matur .;F Zestresowałam się.
Ble, i tak Ci gratuluję, że zdałeś.:D Bo swojej nie zdam ;D (za to też mnie pewnie zjedziesz, że dramatyzuję,phi)
No-o-o. Jeśli pragniesz, bym dopisała tutaj coś jeszcze- daj znać.;D
When love takes over.