To byl bez wątpienia jeden z najbardziej nerwowych dni w moim zyciu. Dzisiaj zwolniłam się z McShitu. Pierdo*e , przechodzę na wegetarianizm. Pewnie nie wytrwam, ale musze zafundować sobie z miesiac oczyszczenia. Od żarcia tego gówna mam pryszcze... i wysypke na dupie. A wysypke na dupie moge miec jeszcze od tego towarzystwa. Aż sie poslad pochorował. Przykład mutagenu? Prosze bardzo; ostatnio wprowadzono u Nas "Czarną listę" (znamy to, no nie lizaki?), na której pracownicy dostawali plusiki i minusiki za... Nie wiem do kogo idzie lista. Ha. Moge mieć to w pełnoprawnym "gdzieś".
Ale w końcu mogę zakrzyknąć "WOLNOŚĆ" (czuję się jak Andy w "Skazanych na Shawshank"). Ale oczywiście nie jest tak cudownie od początku do końca. Nie dostalam się na Ogrodnictwo. Jestem 22 pod krechą. Jutro natomias idę składać papiery na UJ. Ludzie MARZĄ o tej uczelni, a mnie się chce płakać... JA NIE CHCĘ NA BIOLOGIE Z GEOGRAFIĄĄĄĄ!!! Lecz cóż moge począć? Jeszcze mnie Miedziak dobija, ze się nie dostane. Dobrze, ze Anka potrafi mnie pocieszyć, bo bym ryczala cały dzień.
Na pocieche kupiłam sobie węgiel w ołówku. fajnie bo nie brudzi. I czarną pastele (AT LAST) . Oraz teczke. Na dokumenty. na UJ....
Trzymac kciuki za szadzenie bakłażanów.
Acha i na zdjeciu mam wiadomą czapeczkę z zamazanym, acz wiadomym napisem. wygląda jakby gołąb nasral i rozmazał. Mam nadzieję, ze mnie nikt nie przyskrzyni.... za coś tam. Ale na tym akurat zna się Rych. Więc niech Ona się wypowie .
I na koniec apel:
WALCIE DO BURGER KINGA!! Albo i nie...