Taak.
Ania miała się uczyć, czy też robić jakieś bzdurne prace plastyczne.
Aczkolwiek śnieg okazał się taki idealny do zlepiania, kiedy szłam do sklepu po zeszyt, karton i wodę, żem...ulepiła bałwana.
Osobnik ma co najmniej 180 cm (aczkolwiek równie dobrze może to być coś ok.1,9m).
No i jestem exhausted, ale tak na plusa :).
Ponadto mam cudowny zeszyt do polskiego z Czesiem i misiem Przeklinakiem(?) i z napisem "włatcy móch" - tak trochę...futurystycznie :).