Moja żyrafka. Bucefał.
Robione kalkulatorem rzecz jasna. Nie mam żadnych zdjęć, ale uznałam, że za długo mnie tu nie było.
"Rób to co kochasz, a reszta przyjdzie sama"
Wiem, że już to powtarzałam parę razy, ale to takie prawdziwe.
Moje nowe dziecko każdego dnia jest dla mnie nowym wyzwaniem.
Zmusza do kwestionowania wszystkiego czego się dotąd nauczyłam.
To dobrze, bo nie pozwala mi zardzewieć. Mobilizuje i tym samym motywuje.
Choć czasem praca z nim jest naprawdę ciężka i wymaga ton cierpliwości.
A na końcu i tak okazuje się, że wystarczyło mu po prostu nie przeszkadzać,
bo sam najlepiej wie jak dane ćwiczenie wykonać :)
Mamy ferie, wiec zgodnie z tradycją spędzam je nad książkami.
W zasadzie chyba już zapomniałam jak się odpoczywa, bo w każdej wolnej chwili mam w ręku testy xD
Ale ze świadomością, że potem wsiądę w samochód i pojadę do czworonoga - zniosę i to :)
Nie bd dzisiaj bajek, bo te gotowe wymagają ocenzurowania, a na pisanie nowych zwyczajnie nie mam czasu,
bo co.....? bo maturka :D hell yeah trzeba w końcu pokonać ten system...
A jak zdam.... coż plany są, moja głowa jeszcze ich nie ogarnia, byle wypocić tych kilkadziesiąt procentów.
Póki co pracuję, żeby móc się uczyć, jeżdżę, żeby nie zwariować, a uczę się, żeby za rok móc wreszcie zacząć robić coś pożytecznego.
Wiem - czysty masochizm (cała ja).
I nawet jeśli każdy z tych dni jest tak samo, beznadziejnie, taki sam.
Budzisz się rano czując promienie słońca na twarzy, już nie parzą, potrafisz znów czerpać z nich ciepło.
Wypełniasz płuca mroźnym, świeżym powietrzem i... nie czujesz nic poza tlenem docierającym do mięśni.
I już wiesz, że to wreszcie mineło.
Już nie oglądasz się przez ramię zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję.
Już nie uciekasz, nie bronisz się, nie walczysz.
Idziesz do przodu dla siebie i tylko dla siebie.
Możesz wszystko.
Bo kiedy zrobisz krok naprzód, nie znajdzie się już nikt, kto powstrzymałby Cię przed zrobieniem następnego.
To nie znaczy, że dojdziesz tam dokąd zmierzałaś.
"Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej niż się chciało"
Ale dokądkolwiek pójdziesz, zawsze będziesz o krok przed tymi co nadal siedzą na środku podłogi i zbierają siły by wstać.
"Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błedy
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce wszędy
O to chodzi jedynie,
By naprzod wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej niż sie chciało
Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki i taki
Każdy z nas jest Odysem,
Co wraca do swej Itaki"
i jeszcze na Dobranoc Eternity
bo tacy jak Robbie już się nie rodzą...