Tu Lingh.
Niedawno byłam przelotem u N. i L. ,żeby porobić zdjęcia.
Ostatnimi czasy N. bardzo się bulwersuje,to chyba na starość hahaha.
L. sobie słodko spała,nie przeszkadzały jej dźwięki aparatu,więc poszłam porobić zdjęcia Baśce.
Dobra,spadam.
Na 13 mam obiad,a mam jeszcze z N. kupę roboty.
Wypatrzyłam nowe miejsce do jazdy.
Dobra,do jutra,bo już potem pewnie nie wejdę.
Będziemy siedzieć na churach,wczoraj poszłam spać o 2 w nocy wtf.
Aha,fajerwerki były fajne.
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.