photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LISTOPADA 2012

The stations, so empty, find safety in your broken heart
A steady smile, a well worn frown, time gets you down
But I know that you've seen too many complications
Never going to waste my time
You might find out, never could doubt, harder to pretend....


YEAAAAAAAAH, TELL ME THAT IT'S WORTH FIGHTING, TELL ME THAT.... ugh, Lately, wypierdalaj z mojej głowy
No popatrzcie, znowu ja, znowu tutaj. Co choroba robi z człowiekiem. Zanudzę się, nieważne, że mam kilka zamówień, chyba 5 albo 6 zaczętych prac (w tym piąty Watkins, ja jebię), masę nauki, ogarnięcie zaległości i mapki na gerę i pewnie kupę innych rzeczy o których nie chce mi się nawet myśleć.

Zaległości... no właśnie, chujowa sprawa trochę, nawet nie wiem, czy pójdę w przyszłym tygodniu do szkoły, czy pomaszeruję w trybie natychmiastowym do mojej ukochanej poradni chorób płuc, w której spędziłam 2 lata mojego życia po to, żeby porobić dziesiątki badań, testów, dmuchać w rury, kłuć sobie ręce i kleić się do zimnego czegoś prześwietającego mi płuca i dowiedzieć się, że w sumie to nic mi nie jest, chodzący okaz zdrowia z dusznościami. To zdanie było cholernie długie, odwrotnie proporcjonalne do długości przyrodzenia Watkinsa :) Stwierdzenie z dupy wzięte (jak i wspomniane przyrodzenie...)

A tak w ogóle to zapomniałam o tych dwóch z góry, takie wakacyjne rysowanko, Vengeance i Gates z zacnego a7x, o czym już dawno powinni wiedzieć ci, którzy czasem tu zaglądają. (buahahahah, na bank mam czytelników.... z drugiej strony, kto nabija mi średnio 14 wejść dziennie? mnie tu nie ma, nie ma notek, nowości, chujów i cycków, a wejścia są. hejterzy szukają pożywki? no to zamieńcie się w Pacmana: . . . . . . . . . . . . . . . . . om nom nom)

Zastanawiam się, ile razy przerywałam pisanie tej notki po to, żeby wtulić twarz w kołdę i swobodnie, z gracją starego astmatyka, próbować pomóc sobie w oddychaniu poprzez coś, co mogę nazwać kaszlem. Czemu w kołdrę? Bo siedzę w tak zajebistym miejscu, że dźwięk odbija się po ścianach i wraz ze mną kaszle echo i może mi kibicować cały pion mojego bloku. Aw, nie czuję się tak osamotniona.

Mogłabym tu pisać i pisać i pisać, bo ponoć ludzie o mnie pytają, gówno i tak się dowiecie, ale można próbować, trzymam kciuki :*

W ogóle, dziwki, 2 miesiące do osiemnastki, tak bardzo się nie jaram.

 

Komentarze

~jezdziec Hanka, częściej prosze napierda*ać notkami, no. Zdrófka i sił fitalnych!
08/11/2012 17:03:58
~synek omfg, Ty tu jeszcze wchodzisz?!
Dziekuje :3
09/11/2012 1:56:12
~jezdziec Częściej niż myślisz, hłe, hłe. :D Zawsze się łudzę, że coś napisałaś, a tu zazwyczaj taki UJ xD
09/11/2012 15:28:21
~synek znaczy się częściej niż ja sama :D
10/11/2012 3:09:08
~jezdziec No raczej, jak widać częściej. xD
10/11/2012 10:02:40

langelicious Kuźwa, notka po latach u Ciebie to jak sen :D
08/11/2012 6:54:12
alextm no dokładnie xd
08/11/2012 8:06:48

Informacje o lifelesshannah


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24