Za dużo emocji mam na barkach znów
Ciężary zostawię w domu
Na wyjazd ważne byś była obok mnie jak duch
Tam gdzie kończy się sen, a życie zaczyna
Każdy gdzieś niesie swój krzyż
Lecz trochę łatwiej gdy we dwoje można go dźwigać
Lubię samotność jak nikt
Ale samemu mi ciężej bez ciebie oddychać
Dlatego znów bieg przed siebie dalej
Póki mnie wena nie wzywa na rejs
Wiem dobrze jak jest
Często mnie nie ma gdy popłynę z muzyką kolejny dzień
Nie jestem łatwy na co dzień do życia
Zamykam duszę na miliony bodźców
Najlepszą wersją siebie będę dzisiaj
Proszę cię tylko jedno dla mnie zrozum
Replay, replay &
28 KWIETNIA 2023
26 KWIETNIA 2023
25 KWIETNIA 2023
16 KWIETNIA 2023
13 KWIETNIA 2023
11 KWIETNIA 2023
2 KWIETNIA 2023
1 KWIETNIA 2023
Wszystkie wpisy