photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 MARCA 2009

patrzę i widzę ..?

weekend....
Czas odpoczynku, chodź w ciągu tygodnia również znajdzie się chwila gdzie mogę sobie poleżeć...
Wczoraj płacz, smutek, przygnębienie, mocne słowa za to wieczorem wszystko odeszło, opadło...
Być może jestem mocno zazdrosna, dużo myślę co prowadzi do wmawiania sobie nie prawdy, tego czego już nie ma.
Trudny mam charakter,  sama to stwierdziłam jak również inni...
Cóż bronie swojego...,nie odpuszczam tak szybko nie na darmo jestem pod znaku Lwa..
Wierze, że uda mi się w pełni uwierzyć słowom, fakt bardziej patrzę na czyny niż słowa, więc widząc je powinnam dawno uwierzyć ale coś Mnie zatrzymuje.
Tylko co?
Ta znajomość nic nie znaczy mówił Mi..., więc co jest ze Mną nie tak? Trudno strasznie ale muszę dać radę, i iść z nim do przodu jak on chce iść ze Mną...
Z nim na pewno do przodu chce iść....
Magiczne słowo z obu stron nie zostało jeszcze wypowiedziane, czas potrzebny do tego jak na razie liczą się czyny..., które widać...


Tęsknie za Moimi...., cisza nastała, nie jestem święta powinnam też zrobić coś w tym kierunku,ale jak robię to dalej Stoi w miejscu... być może za mało się staram.


Czeka Mnie we wtorek rozmowa z pewnością poważna ale mam nadzieję, że po niej będzie tak jak dawniej ....


Ogółem chce w to uwierzyć, że będzie lepiej, jednej bardzo ważnej osoby brakuję Mi,

od której sama się oddaliłam ale on ode mnie nie...
Muszę to zmienić, bo czując jego obecność w Moim życiu szło Mi lżej niż teraz.

Teraz to tylko brak sił, przytłaczanie się, smucenie itp.  

Jako osoba wesoła pozytywnie nastawiona nie może  psychicznie źle  się czuć, tylko powinnam swoim uśmiechem zarażać innych a nie zamartwiać swoimi...Koniec gadaniny na temat tego co czuje...


Jutro milusi dzień, jadę do domku ze Szczepankiem hehe ale wracam na drugi dzień więc długo sobie nie posiedzę...

 

Ps. Czytając Twoją wiadomość, muszę Ci powiedzieć, że nie czułam się tak jak to Ty napisałeś "podniecona"

myśląc że mam wielbiciela jakoś tego nie czuje..., żebym go wogle miała.

Ciekawi Mnie dlaczego czytasz to co ja pisze, czyżby aż tak Cię to interesuje?

Miło, że chcesz mi pomóc szukając w Moich notkach błędów, przy najmniej głowa Ci pracuje.

Ale pisząc ciągle gdzie je popełniam  błędy nie ośmieszy Mnie.

Nie przejmuje się tym...

W ogóle dlaczego tak się uczepiłeś Mojego bloga?

Zajrzyj do Moich znajomych Oni również piszą treści może im pomożesz...

z Bogiem

Komentarze

krychaostroda hmm tzn że nie będę miał zakładnika :(
może innym razem uda mi się Cię namówić :D
pozdrawiam :* i uśmiechaj się cały czas bo lubię jak się uśmiechasz
06/03/2009 19:15:21
lidziorek1 przyczepisz*
06/03/2009 18:08:41
lidziorek1 do le....
Może i rusza Mnie to, że nie wiem kto chcę Mnie ośmieszyć....,
z pewnością, jak bym wiedziała nie był byś taki mocny jak teraz. Myślisz, że anonim i pisanie takich rzeczy Cię wzmocni, mylisz się- zgubi, nie umiesz mówić tego co myślisz. Mówisz tylko jak jesteś nie znajomy. A z Tym "pomorzesz" sama już poprawiłam czytając notkę po raz kolejny. I wiedziałam, że Ty się do tego przeczepisz, ale nie zdążyłam poprawić...,
Cieszę się, że Mój blok poprawia Ci humor. Lubię sprawić uśmiech na czyjeś twarzy.
06/03/2009 18:06:39
zielonexxxslonce haa. ja też jutro do domku jadę :d na aż JEDEN dzień ;)

UŚMIECHAJ SIĘĘĘĘĘ! :))))
...bo ta notka jakaś taka nie "Lidkowa" jest ;p
a co do Tego, od którego się oddaliłaś -
wiem chyba o Kogo chodzi i powiem Ci, że mam niestety tak samo...
06/03/2009 16:33:47