Oczywiście szafka po prawej na fotce należy do Iguni :D Nigdy nie zapomnę naszej wyśmienitej sałatki w ogromnej misce ze wszystkich możliwych klasowych warzywek. Wieczorej niezmiernie wczoraj miły był. Niestety, rano uciekł mi i siostrze autobus na WNR, więc... poszłyśmy z buta do mnie do domu. Zajęło nam to prawie godzinę. Ale było wesoło. A teraz póki co ślęczę nad matmą. Ku mojemu rozczarowaniu lider Ekstraklasy, czyli Lech zremisował z Górnikiem. Z leksza żal.pl, bo Górnik jest ostatni w tabeli. Wyjątkowo słaba była ta kolejka. Legia oberwała od Jagielloni. Niestety nie obejrzę dziś Szybkiej Piłki, bo spałabym tylko 3 godziny. Jutro Częstochowa, więc pobudka o 4 rano... Pomodlę się za Wasze rogate dusze :)