No ostatnio się tu zakurzyło. Po formacie nawet zapomniałam, że jeszcze jest ten fbl. Obijam się każdego dnia w oczekiwaniu na rok akademicki. Fotka z Igowej działeczki, gdzie trochę pomieszkiwałyśmy. Nie ma to jak relax przy kościach, formule i remiku. I chyba tylko ja obejrzałam wszystkie oglądane filmy... I odwiedzinki miałyśmy...
Aha no i ogólnie zamykam fbla, bo fotek brak, więc teraz częściej znajdziecie mnie na KALMie.
NIe ma to jak cały dzień w piżamce.