photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2010

Open Sesson.

Co poniektórzy właśnie kończą, inni dopiero się rozkręcają. Liczy się umiejętność takiego wykorzystania różnorodnych warunków zewnętrznych, aby przynosiły korzyść. Mówienie TAK, gdy inni mówią nie. Mówienie DAM RADĘ, gdy inni twierdzą awykonalne. Przecież, jak nie ja, to kto?

Wiara, że dokonało się jedynego właściwego wyboru. Wiara w lepszą alternatywę. W astyście dobrej motywacji.

 

Rowerowa część mojego życia dopiero się zaczyna. Jedna z możliwości funkcjonowania. Ma swój styl bycia.

To wkręca. Można się zauroczyć.

Uwielbiam zmaganie się z wiatrem. Uwielbiam specyficzne zmęczenie mięśni ud. Zadyszke po wjeździe na górkę i późniejsze rozluźnienie.

 Szaloną jazdę między pieszymi. Odgłos opon na śniegu. To dziwne uczucie w nogach po dłużej trasie przy zejściu z roweru. Music on and go. 


Świat rowerów i rowerzystów okiem Canona - nowe doświadczenie, nowe emocje, nowe żródło poczucia spełnienia.

Dla mnie może wyjść i nie wyjść technicznie. Akcja, ruch, siła, lot - połączenie tych elementów już daje efekt, wyzwala szczęście. U mnie - tego biernego uczestnika zabawy.


Coś czuję, że dzięki wspólnym tripom po tej aglomeracji, wreszcie się dowiem gdzie mieszkam i jakie wyjątkowe miejsca mają te nasze tereny. 
Przyjemnie jeździ się samemu i w swoim tempie. Jeszcze lepiej z kimś.

Chcę liczyć w kilometrach. 


W uszach: tam hip-hop, tu dnb. Na bluzce: tam PROSTO. tu ICELAND. Styl jazdy: Tam dirt, tu recrea. Ale łączy jedno: bike ride.


Niesamowite tempo wydarzeń.




Co jest dobre?

Wszystko, co wzmacnia poczucie mocy, wolę mocy, moc samą w człowieku.

Co jest niedobre?

Wszystko, co pochodzi ze słabości.

Czym jest szczęście?

Poczuciem, że moc wzrasta,że opór został przezwyciężony. 


F.W. Nietzsche