I rodzinny obiad..heh, święta święta..a teraz siedzę już po drugim dniu, i obiedzie.
Zapowiada się fajnie z Paulą . A tak w ogóle to takie świąteczne życzenia :
Każdy z nas o czymś marzy,więc życzę spełnienia. Każdego z nas coś gnębi, więc odpędzam strapienia.
Dla każdego uśmiech się liczy więc, częstego uśmiechu życzę. I radośći, i miłośći..
i wesołej atmosfery wśród gości. I sylwester niezapomniany,
licze na to ze będzie oblany! :)
No i skończyła isę ta bieganina po sklepach od normalnie miesiąca
, po to żeby wyjść jak
najlepiej przed znajomymi i rodziną.
A dla mnie szczerze to się nie liczy..byle lać ze śmiechu. I naturalnie kolędy, i zbieranie kasy od rodziców,
wujków, itp. A tam u góry z komuni, stare ale jednak mi się podoba .