?

Cześć Wam.

Od dłuższego czasu zastanawiałam się, czy wkroczyć tutaj. Już zadecydowałam, będę tutaj z Wami, aby spełnić swoje marzenie. Piękne, chude ciało. Moim celem jest wreszcie stanąć w lustrze, i powiedzieć "ej, ty jesteś piękna". Chcę po prostu podobać się sobie, a nie ciągle narzekać jaka to ja gruba, i się ciągle obżerać, i nic nie robić ku chudości. Czas to zmienić. Więc, od jutra biorę się ostro do roboty. Wiem jak się odchudzać, bo się "odchudzam" już od jakoś półtora roku. Często też przeglądam Wasze fotoblogi. Podziwiam niektórych, w sumie to WIĘKSZOŚĆ za tak silną wolę. Chcę tak też.. I mam nadzieję, że się uda. Początki są zawsze trudne, a potem jest już z górki. Motywacja jest, żeby schudnąć. Szczerze, to trudno mi się pisze pierwszą notkę.. Czuję strach. Przecież nie ma się czego bać.. To będzie mój taki pamiętnik. Będę tu pisała swoje uczucia, cokolwiek, co mi wpadnie do głowy, no i jeszcze bilanse. Nie jestem  dobra w liczeniu kalorii, jednak się postaram. 

Moim celem jest chudnąć do 45 kilogramów. Aktualnie ważę jakieś 53 (nie wiem dokładnie, bo wagi nie mam), przy wzroście 160cm. Zaczynam od sgd, albo 700kcal dziennie+ćwiczenia. 

xoxo, A.