nie mam juz co dodawać ;x
to dodaję takie byle jakie.
w SpiderClubie było konkretnie ;d
szalałam na parkiecie jak oszalałaa ;d
oczywiście z umiarem :P
nóg już wgl nie czuję, na stopach mam blazy.
no tak mądra Angela wybrała się na disco w butach na obcasie.
to teraz umiera.
ale coz ;p itak się wyszalałam.
w domu byłyśmy tak po 5 ;)
a wstałyśmy po 12 ;P
ogólnie cały dzień w domu.
nigdzie nie chciało mi się wychodzić, ani nic ;p
odespałam to, to proszę teraz nie zasnę.
dobra 3majcie sięęę ; **