photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2010

Zatapiając się w nowo i mniej nowo poznawanej muzyce i hektolitrach herbaty.

Dookoła parę rzeczy próbuje zamącić sielankowy wakacyjny czas, ale (nie wiem z jakiej okazji) im się nie udaje. Dzisiaj. Domowe pole minowe - kolejna odsłona. Przerażająco wiele analogii między przeszłością a teraźniejszością, pewne fatum pod pewnym względem. Niektórych rzeczy człowiek nie jest w stanie przeskoczyć, niektórych nawet nie powinien.


Ostatni miesiąc pietrania się, żeby kupić samemu piwo czy szwędać się nocą po mieście. A tak poważniej, sama nie wiem, co myśleć o dorosłości, która ma zamiar mnie zaszczycić (z drugiej strony... też mi zaszczyt) za jakiś czas. Dlatego postanawiam o niej nie myśleć. Nie dzisiaj. Szkoda tylko, że nie do końca na miejscu będzie wymówka, że jestem jeszcze dzieckiem, gdy zrobię coś głupiego. Trochę poukładania się mi nie zaszkodzi (ekhem, Wam też).

I chciałabym w przyszłości nadal mieć te nieco naiwne poczucie, że coś właśnie TAK MIAŁO BYĆ. Wygodna filozofia codzienności, chociaż czasem kończy się w teorii.



And now I am sure my heart can never be still

Informacje o leavinghere


Inni zdjęcia: Estepona 2024 mr0w44m nie dał rady.... klintoonessSiadło... klintooness24500 akcentovaForward pamietnikpotwora:) dorcia2700Ciemna strona księżyca. &#97 tomaszj85The Dark Side of the Moon tomaszj85Motur ! :3 kalisiakWiosna plecień...... n4st0l4tk4