photoblog.pl
Załóż konto
Moja kochana Córeczko,
Nie będę ukrywać - kiedy dowiedziałam się, że pod moim sercem rośnie Twoje serduszko - bardzo się przestraszyłam.. Tego, czy dam radę dać z siebie na tyle, żeby zapewnić Ci wszystko co najlepsze. Nie mieliśmy wtedy z Tatą swojego własnego domu, nie mieliśmy pomysłu na życie, zylismy właściwie chwilą, tu i teraz. Kiedy Pani doktorka potwierdziła Twoją obecność, rozpłakałam się ze strachu... Na szczęście Twój Tata, facet z głową na karku ustawił mnie do pionu i zapewnił, że damy sobie radę. Nigdy nie zapomnę tego dnia.. Nagle cały strach przerodził się w ogromną radość na Twoje przyjście! Każdego dnia starałam się dbać o siebie najbardziej jak potrafiłam, po to, żebyś rosła zdrowa i silna. Kiedy postanowiliśmy podzielić się tą radością z naszymi rodzicami, a Twoimi dziadkami, łez nie było końca. Oczywistym jest, że były to łzy szczęścia! Po przeprowadzce z Warszawy do Błazin wszyscy się o Ciebie troszczyli. Tata zakończył pracę przed komputerem i podejmował się każdej pracy, żeby zapewnić Ci wszystko co najlepsze. Babcia i Dziadek wyręczali mnie w wielu obowiązkach, żebyśmy mogły odpoczywać. Wszystkie Twoje Ciocie zwoziły Ci masę prezentów. Razem z najbliższymi wyczekiwaliśmy Twojego przyjścia na świat...
Dodane 7 CZERWCA 2018 z Android
32
watercantcoolmedown Jest cudowna...
08/06/2018 23:34:11
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lauraparobiec.