Bo ta para tak ładnie mi dziś pozowała :)
Tak, już się rozniosły plotki, że wracam na Służewiec :) Plotki potwierdzam.
Poszłam zrobić fotoreportaż. Zostałam na stałe.
Pierwsze kroki skierowałam na tor roboczy. I jak zobaczyłam te pędzące konie i usłyszalam odgłos kopyt lekko odbijających się od piasku... Łzy stanęły mi w oczach. Miałam wrażenie, że znalazłam się nagle po niewłaściwej stronie płotu. Najwyższy czas naprawdzić ten błąd :)