and I prefer to be with you...

Matura, egzamin dojrzałości, najważniejszy sprawdzian w życiu, perspektywy, nowe znajomości, nabywanie umiejętności, poszerzanie horyzontów, od nowa, nowy początek, czysta karta, przeprowadzka, poważne decyzje... wszystko okej, ale co jeżeli ty nie możesz "od tak" ruszyć dalej i zaczynać od nowa, gdyż całe twoje życie opiera się głównie na wspomnieniach, które tkwią w twojej głowie. Pierwsza, prawdziwa, miłość, która piętnuje na osobistą teraźniejszość, którą wykreowałeś sobie z resztek sił. I teoretycznie, mogłoby się wydawać, że to wszystko minie, że masz szansę na nowe, lepsze życie, ale nie.. bo twoje serce musi kochać niezmiennie od 7 lat tę samą osobę, bo przecież na tym świecie jest tylko jeden, jedyny chłopak. Czas wokół ciebie biegnie nieubłaganie szybko. Dopiero co skończyłeś szkołę a już przyszedł czas na podejmowanie kolejnych, trudnych decyzji. Obecna sytuacja psychiczna nie ułatwia ci rozwiązywania napotykanych problemów, wręcz przeciwnie. Jesteś tak cholernie słaby, mimo że potrafisz śmiać się z niczego a wszyscy wokół myślą, że jesteś jednym z najbardziej szczęśliwych ludzi na tej planecie. Twoje maski, przybierają każdego dnia, robią szał wśród ludzi, bo przecież tak miało być, nie?