Dzień 7: Czy Twoi rodzice/znajomi wiedzą, że się odchudzasz? Jak na to reagują?
Odchudzanie się jest jedną z moich największych tajemnic. Chciałabym schudnąć i udawać, że właściwie niewiele się przez ten czas zmieniło, że po prostu bez wysiłku jestem piękna i szczupła, że być może wcześniej nikt nie zwracał na to większej uwagi, za to teraz wszyscy mogą się zachwycać ;) Poza tym nie przyznaję się do odchudzania również dlatego, bo komentarze typu 'po cooo, nie masz z czego' nie są dla mnie ani trochę motywujące.
Czasami odmawiam sobie czegoś publicznie, rzucając żartobliwie tekstem, że się odchudzam, że nie chcę być gruba itp. Moje koleżanki robią to samo, dlatego nikt nie widzi w tym niczego dziwnego ani też nikt nie bierze tego typu słów na poważnie. W domu rodzicom również często mówię, że mają chować przede mną słodycze albo że nie chcę dokładki, bo muszę się odchudzać, jednak oni także nie biorą tego na serio, być może dlatego, że mnie znają i wiedzą, że w moim przypadku z odchudzania nic nie będzie, bo nie mam w sobie silnej woli. Nie tym razem! O tym, jak ja od pewnego czasu traktuję odchudzanie, nie wie nikt prócz mnie i do końca chciałabym utrzymać to w tajemnicy, a później z przyjemnością wysłuchiwać komplementów, jaka to ja jestem szczupła :)
Po 18:00 tylko woda!