nie mam sił za wiele pisać sama juz nie wiem jak mi idzie czy dobrze czy zle chyba dopoki nie zaczne cwiczyc to ciagle bedzie mi zle szlo nawet gdybym nic nie jadla im mniej jem tym wieksze wyrzuty mam.
Dziś rano kawa
w szkole jogurt
po szkole troche frytek bo nic innego nie bylo.
a no i dwie kawy troche czekolady.
zaczyna burxcczec mi w brzuchu ale juz nie jem wypije ewentualnie kawe.
buziaki }i{