Galopik po małym kole;)
Odnajdujemy wolniejsze tempo w galopach, dzięki czemu możemy bawić się -zmniejszając i zwiększając szybkość (na filmiku akurat postawiłyśmy na lenistwo hehe). Pamiętam, że to kompletnie nie był nasz dzień, ale mamy urywek nagrany, więc pokazujemy :D
W tym dniu zdecydowałam też (oczywiście z inicjatywą Q), że pozmieniamy trochę nasze działania ze sprzętem -jeśli będą liny, to carrot pójdzie na bok, jeśli natomiast zostanie cs, to liny nie będą nam potrzebne. Gdy zabraknie jednej z pomocy, człowiek dowiaduje się więcej na temat swoich ruchów i dostrzega braki, jednocześnie stając się lżejszy i bardziej świadomy.
Zapraszam również na fp SRR - tam ukazujemy galopik na wolności :))