Stefaaan <3 :D
Co ja dzisiaj wyrabiałam ! Głowa mała.. Do 15 się nudziłam, już byłam zdesperowana robić lekcje, ale wpadłam na pomysł by napisać do Magdy. Zapowiadało się normalnie - spacer itp. i do domu, ale nie ! My musiałyśmy odstawić dzisiaj jakąś trzode . Idziemy idziemy idziemy i widzę jabłka . Nie mogłam ich ominąć , więc podeszłam i komuś zerwałam z ogródka xD potem idziemy dalej i znowu widzę jabłka, więc znowu wzięłam , tym razem były kwaśne. Poszłyśmy pod most , ktoś podjechał i do nas coś krzyczał a my osrane uciekłyśmy, biegłyśmy ! A potem urwałam kukurydzę i próbowałyśmy zrobić z tego popcorn, oczywiście nie wyszedł. Na tym się skończyło, teraz odrabiam lekcje, piszę z ludźmi, słucham muzyki i bawię się ze Stefanem :D Oj coś czuję, że zawalę jutrzejszy sprawdzian z matematyki.. Wyczuwam dzide ;D
To jeśli przeczytaliście już moje zwierzenia, to żegnam was wszystkich, miłego poniedziałku !
Chodź to jeszcze tylko parę domów stąd
Choć nie czuć stóp, choć stopy mówią nam stop
A pięty depcze nam ponury los
Ponury los tu nos w nieswoje wkłada