Jakbyście się kiedykolwiek zastanawiali jak wyglądam rano po nocy na działce.
Są wakacje, jest milusio.
Jutro dziewczęta mają występ, pójdę popatrzeć.
Ciekawe, czy dostanę opiernicz/zostanę zamordowana na oczach wszystkich :D
Jeśli padłoby na to drugie, powiedzcie Jackowi Wilsherowi, że byłam jego największą fanką.
Miłych wakacji.