Wprawiła mnie w radość ta choinka i to, że zdjęcie wyszło takie jak chciałam. ;))
i... juz wiem jak sie czują osoby, które wracają pieszo z lasu, bo koń postanowił wrócić troszkę wcześniej.
Komentarze
zielonacebula DOSKONALE ZNAM TO UCZUCIE ...
straszna sarenka i te sprawy....:P
17/12/2012 17:04:38
ladyingaa
nie znasz, tym razem to nie sarenka. A nogi sie poplątały. Ale tak sie poplątały, że była gleba wspólna.
17/12/2012 17:20:46
zielonacebula
aał. ja wracałam z terenu, gadałam przez telefon, nogi wyjęte ze strzemion, luźna wodza i sarenka wyskoczyła zza rogu i koń wyskoczył spode mnie i poooleciał do stajni.