Na zdjęciu widnieją moje nowe spodnie i pościel skarba, heh. XD
Jest... dziwnie, na prawdę dziwacznie. Poznałam wiele świetnych osób ostatnimi czasy i z jedną z nich nawet się w jakiś sposób zaprzyjaźniłam, ale i tak nie jest dobrze. Wręcz przeciwnie. Robi się coraz gorzej. Znów się gubię, znów zbaczam z tej drogi, ta euforia przeminęła, nie widzę już wszystkiego w pięknych, wyrazistych barwach. Znów wrócił smutek, ponure wieczory i ta melancholia. Co się dzieje? CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE? Nie wiem, ale nie chcę tego.
Chcę zmienić, wiele zmienić, to wszystko co złe we mnie, w związku, w przyjaźni, wszystko tak, aby było dobrze, aby ja i moi bliscy byli szczęśliwi. Życie.. dopiero się zaczyna, a już jest mi tak trudno.
Jestem piękna w oczach ludzi, Mikołaja i... Boga, ale nie czuję się taka, czuję się jak zgniły cukierek zawinięty w przepiękny papierek, który zachęca swoją urodą. Czuję jakbym wszystkich oszukiwała, czuję się podle. Chcę być lepsza, chcę być lepszym człowiekiem, chcę stać się dzieckiem z którego moi rodzice i w szczególności Bóg będą mogli być dumni, ale chyba nie potrafię. Niestety..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam