Dzień za dniem mija, ferie się kończą. Chciałabym aby trwały wiecznie. To chyba najlepsze ferie w moim życiu. Dzięku komu są takie wspaniałe? Dzięki tym cudownym osobom na zdjęciach. Oczywiście do grona tych oto piękności dodam jeszcze mojego skarba. :)
Dawno nie miałam złego humoru. Dawno z moich oczu nie leciały te małe błyszczące kropelki. Była jedna noc, jedna noc od dawna w której pękłam i płakałam jak małe dziecko, bez powodu. Lubię płakać, brakowało mi tego. Teraz wszystko jest okej. Bardzo okej. Dziękuję, że są przy mnie takie wspaniałe osoby, choć najzwyczajniej w świecie na nie nie zasługuje. Wszystko idzie zbyt łatwo. jest zbyt dobre, zapewne niedługo ta sielanka się skończy. Kocham Was skarby :*
Podobno się zmieniłam. Na gorsze. Podobno jestem inną i jeszcze bardziej beznadziejną osobą niż byłam. Powiedzcie mi czy to prawda. Nie zauważyłam zmian. Żadnych.
http://www.youtube.com/watch?v=FeiRTjzdII4