I tak oto kilka kolejnych pedałów i gejów ;)
Były długie włosy dochodziły jeszcze obojniaki, baby itd. itp.
Nowy fryyyyz. Wyczesany. Też źle. Czy to ze mną jest coś nie tak? A może dalej powinienem tkwić w tym przekonaniu, że polskie społeczeństwo jest meega nietolerancyjne? Niedoinformowane? Po prostu głupie i tkwiące w tej głupocie?
Jak podają liczne źródła internetowe:
- Gej mężczyzna o orientacji homoseksualnej.
i
- Metroseksualizm, styl metro zjawisko społeczne, styl życia upowszechniany wśród młodych mężczyzn przez współczesną kulturę masową, w którym szczególną rolę odgrywa skupienie na własnej cielesności, podążanie za modą, korzystanie ze zdobyczy kosmetyki, przywiązywanie wagi do własnej atrakcyjności cechy dotychczas kojarzone z kobiecością
Zgodnie z tym co tutaj napisali muszę niestety po raz kolejny przyznać sobie rację ;) Moi drodzy o ile mi wiadomo fakt jestem mężczyzną ale jak pójdziemy dalej niestety nie o orientacji homoseksualnej. Czym innym natomiast jest metroseksualizm. Niestety Muszę zmartwić wszystkich moich wrogów: nijak ma się to do homoseksualizmu. Metroseksualizm to nie orientacja! To "styl", "moda". Jednakże nawet jeżeli w naszym środowisku żyje osoba seksualna to"HELLO" ona nie jest inna. Ona niczym się nie różni! Ona nie ma w papierach napisane, że jego orientacja seksualna wyklucza go z walki o przyszłość, z pogoni za życiem. Osoba seksualna = człowiek! Pamiętajmy o tym! Nie chcę szerzyć tym pro homoseksualnych treści ale nie bądźmy zacofani. We wszystkim chcielibyśmy inne kraje wyprzedzać, a nie potrafimy nawet akceptować ludzi w otaczającym świecie więc po co ten świat ma istnieć??
W czym więc tkwi problem?
Społeczeństwo w jakim tkwię, nie z wyboru lecz z przymusu, wychowywane jest wg. pewnego schematu:
Mąż - głowa rodziny. Ojciec. Robol. Łysy bądź też "zapałka", ewentualnie krzyk mody ostatnich lat "dłuższa grzywka ale krótki tył". Mega wielki mięsień piwny - OBOWIĄZEK! Plantacja żywopłotu pod pachami gdyż świadczy to o męskości. Do wizerunku dołączony powinien być również kaptur z szeroką bluzą "made in targowisko".
Nawet kiedy piszę o tym, myślę robi mi się nie dobrze <bleee>
Myślę, że powinno się wprowadzić w szkołach, nie lekcję "Przystosowanie do życia w rodzinie" lecz "Przystosowanie do życia w społeczeństwie", bo nie wyobrażam sobie pospolitego "bambra" z lekkim skrzywieniem psychicznym w "wielkim mieście" gdzie aż roi się nie tylko od homoseksualistów, transwestytów. Ludzi innych kultur i wyznań.
Powinniśmy uświadamiać społeczeństwo!
Swoją notką absolutnie nie potępiam raperów, skejtów i innych, którzy mogliby poczuć się urażeni ;) I nie odbierajcie tego ani jako treści pro homoseksualnej, ani jako anty, ani też jako obraźliwej. Są to moje odczucia do, których mam prawo! Polska to wolny kraj, wolność słowa i wyznania. Czyż nie??