byłeś dla mne ważny, w sumie nadal jesteś.. dlaczego wszystko pod upływem czasu się zmienia? dlaczego tak właśnie się dzieje? przecież sami układamy sobie w jakiś sposób przyszłość, teraźniejszość. a skoro to robimy to jesteśmy współwinni do przeszłości. Jednak wciąż obwiniamy innych. Że to oni nam coś zniszczyli, być może, ale zamiast mieć pretensje do kogoś próbujmy jak najszybciej naprawiać. nie wszystko jest takie proste, łatwe, idealne. trzeba powalczyć. trzeba 100 razy przegrać, by raz wygrać. próbujemy za wszelką cenę być kimś. Nie lubię, pociągó, peronó, samotności, gorącej herbaty, kropek w zdaniach, obietnic których ludzie nie dotrzymują, piwa, wódki, zdrady, kłamstwa, gdy zapominacie, pustych wieczorów, chemii, piosenek bez słów, pająków, szczurów, soku kaktusowego, łazanek, odkurzania, stresu, bezradności, niepewności, niedopowiedzeń, tajemnic, zapominania, zapachu kapusty, waszej wylewności emocjonalnej, tęsknoty, rozczarowania, łez, komedii, głupich filmów anime, poniedziałków, gdy nie patrzysz... może są rzeczywiście takie dni, kiedy czas znaczy to samo, co bezczasowość, a zawsze trwa tyle samo, co nigdy. może są takie dni, kiedy kawa smakuje jak herbata, a herbata jak sok wiśniowo-jabłkowy. kiedy deszcz jest w dotyku taki sam jak powietrze, a śnieg jest tym czymś z wnętrza poduszek. nigdy bym nie podejrzewała, że 'dzień dobry' ma wartość dziesięciu 'do widzenia', a kolor oczu jest równaniem pierwiastków chemicznych. nikt mi nigdy nie powiedział, że mogę być odgłosem wypadku tramwajowego, że mogę być czymś pomiędzy a i b (nie ma czegoś takiego jak a i pół).