SWIATECZNY CZAS TO MAGICZNA PONOC POWINNA BYC PORA... NIE BEDE ZYCZYLA TOBIE TEGO WSZYSTKIEGO, CO ZAWARTO JUZ W JAKZE WIELU RYMOWANYCH WIERSZYDLACH. CHCE ZYCZYC TOBIE CHWILI REFLEKSJI. BO W DZISIEJSZYM SWIECIE NIE MAMY CZASU, OCHOTY, OKAZJI...
My z II połowy XX wieku
Rozbijający atomy
Zdobywcy kosmosu
Wstydzimy się miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy wykrzywiamy
ironicznie wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni, cyniczni z ironicznie
zmrużonymi oczami
Dopiero pózną nocą
przy szczelnie zamkniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości.
nie lubie świąt.